Wywiad dla Publimetro (Chile  - 13.08.2018)

Galán turco de “Fatmagul” está de visita en Chile - 
Turecki amant z serialu „Fatmagul” z wizytą w Chile 

 Wywiad ze strony: 

https://www.publimetro.cl/cl/entretenimiento/2018/08/13/galan-turco-de-fatmagul-esta-en-chile.html


Engin Akyürek przybył w niedzielę wieczorem, aby promować film „Kerem, hasta la eternidad”, który ma swoją premierę w tym tygodniu w Chile.

Sukces tureckich oper mydlanych sprawił, że latynoamerykańska publiczność śledzi wszystkie fikcyjne historie pochodzące z Turcji. Odzwierciedleniem tego jest „Anne” [w hiszpańskiej wersji - Madre], nowa telenowela nadawana na kanale Mega w poniedziałki, wtorki i środy, która przekracza 20 punktów ratingowych.

Dlatego nie dziwi szaleństwo wywołane wizytą w tej części świata Engina Akyürka, pamiętnego amanta z „Grzechu Fatmagul” i „Kara Para Ask”. Turecki aktor promuje film „Kerem, Hasta la Eternidad” [hiszpańska wersja tytułu Cocuklar Sana Emanet], którego premiera odbędzie się 16 sierpnia, a którego celem jest powtórzenie sukcesu tureckich produkcji telewizyjnych na dużym ekranie. Engin Akyürek rozmawiał z Publimetro i przyznał, że  od dwóch lat chciał odwiedzić Amerykę Łacińską. Engin Akyürek przybył do Chile w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek 36-letni aktor spotkał się z 28 fanami, którzy robili sobie z nim zdjęcia, zostawiali mu prezenty i odchodzili z jego autografem.

3UPEETZWKZGKZFM5LZ4XAU23GE.jpg

Engin Akyürek, z wykształcenia jesteś historykiem i byłeś nawet wykładowcą uniwersyteckim. Jednak teraz jesteś w świecie aktorstwa. Kiedy zaczęła się ta pasja do sztuk scenicznych?

Kiedy byłem na drugim lub trzecim roku studiów, miałem wielu przyjaciół, którzy byli aktorami i grali w teatrze. Ja również występowałem w teatrze w Ankarze. To uczucie rozwinęło się właśnie wtedy, a ja poczułem: „Tak, chcę być aktorem przez resztę mojego życia”.  I tak zaczęła się moja podróż (śmiech).

[EAPF: nie wiemy, czy Engin zareagował np. gestem na pierwszą część pytania (że nie był wykładowcą), ale jak widać skupił się jedynie na pytaniu dotyczącym swojej pasji aktorskiej; w każdym razie Engin nie był nigdy wykładowcą i w niektórych wywiadach, np. w Corta por Lozano wyraźnie temu zaprzeczył.]

Jedną z Twoich najbardziej udanych ról była w „Grzech Fatmagül”, gdzie Twoja postać była blisko związana z ofiarą przemocy seksualnej. Czy czułeś presję podczas jej odgrywania? Jak sobie z tym poradziłeś?

Aby zrozumieć psychologię tej postaci i wejść w jej świat, trzeba dużo się uczyć. Przed rozpoczęciem serialu musiałem przeprowadzić badania z psychologiem i psychiatrą na temat ofiar przemocy seksualnej. Ale dla mnie aktorstwo to zawód. Postać, którą gram, nie jest mną - reprezentuję kogoś innego.  Staram się nie przenosić tego, co przeżywa moja postać, do mojego życia osobistego. Myślę, że w ten sposób można wykonywać ten zawód w zdrowy sposób, ponieważ jeśli za bardzo się w to angażujesz lub postać zaczyna się mieszać z Twoją prawdziwą osobowością, sprawy się komplikują. Trzeba umieć to oddzielić.  Kiedy gram, muszę stać się kimś innym. To trochę tak, jakbym pozwolił sobie wejść do świata tej postaci, ale jest też cienka granica, która oddziela twoje własne życie. Musisz być w stanie wrócić do swojego życia.

Co musi mieć postać, abyś – jak mówisz – mógł stać się kimś innym?

Postać, którą gram musi być prawdziwa. Lubię, gdy jest z samego życia, zakorzeniona w rzeczywistości - wolę takie role. Oczywiście w każdej postaci jest coś z mnie, ale nie jestem ani policjantem ani architektem (śmiech)... Nie mam tych cech, które oni mają, to znaczy, moje życie nie jest takie jak ich. Wiesz, wybieranie postaci traktuję jak poznawanie nowej osoby. Jeśli ta postać mnie woła/pociąga, wtedy decyduję się na udział w projekcie.

Mega_Chile.jpg

Porozmawiajmy o „Kerem, aż po wieczność”. Z jakimi wyzwaniami musiałeś się zmierzyć w tym filmie?

W filmie były rzeczy, które musiałem przenieść z własnego życia, z własnego doświadczenia. Jeśli chodzi o scenariusz... było nieco inaczej, ponieważ sceny z nadprzyrodzonymi mocami były kręcone przed zielonym ekranem. Było to dla mnie bardzo trudne, ale jednocześnie ciekawe doświadczenie.

Która scena była dla ciebie najbardziej wymagająca?

Była to ta sama (scena), o której już mówiłem, gdzie musiałem grać przed zielonym ekranem. Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale grałem tam nie wiedząc, co mam przed sobą. Pierwszy raz robiłem coś takiego.

Jakie przesłanie chcesz, aby widzowie wynieśli z filmu?

Tak naprawdę film mówi o czymś szczęśliwym, tylko w inny sposób. Zaczyna się jako film romantyczny, a potem pojawia się thriller z elementami grozy i horroru. Ale na końcu wszystko kończy się pozytywnym przesłaniem -  abyśmy skupiali się na dobrych rzeczach, które zdarzają się w życiu. A także, aby być blisko ludzi, których kochamy i na których nam zależy. Powinniśmy wspierać tych ludzi.

Grałeś w dramacie, filmie akcji, a teraz w filmie romantycznym. Czy jest gatunek, który bardziej Cię pociąga? A co z komedią?

Tak naprawdę nie mam preferencji. Co do komedii... Nie myślałem o tym, ale powiedzmy, że to zależy od projektu, tego co tam jest. Na przykład w komedii uważam, że tekst musi być mocny (humorystyczny). W tym gatunku, bardziej niż cokolwiek innego, tekst jest ważny. Ale każdy gatunek jest dobry.

Mówiąc o tym, co się zdarzy w najbliższej przyszłości, wiem, że wkrótce opublikujesz książkę o swoich doświadczeniach i że zostanie ona przetłumaczona na język hiszpański. Czy może to oznaczać twój powrót do Ameryki Łacińskiej na trasę promocyjną?

Tak, nie mogę podać zbyt wielu szczegółów, ale tak jak mówisz, książka zostanie przetłumaczona na hiszpański. I jeśli zostanę zaproszony, to oczywiście chętnie wrócę. (śmiech).

---------------------------

Wywiad dla Publimetro (Peru  - 13.08.2018)

 

W tym samym dniu  i na tej samej stronie [PubliMetro] powyższy wywiad pojawił się z innym wstępem i tytułem. Oto ten wstęp:

https://www.publimetro.pe/entretenimiento/2018/08/13/engin-akyurek-personaje-que-interprete-real-77588-noticia/?utm_source=chatgpt.com

Engin Akyürek: „Postać, którą gram, musi być prawdziwa”.

Vanessa Cruzado

Sukces tureckich telenowel sprawił, że latynoamerykańscy widzowie zaczęli kierować swój kompas w stronę azjatyckiego (a dla niektórych europejskiego) kraju i interesować się jego historiami, które pomimo odległości były im bliskie.

Wśród nich jest "Qué culpa tiene Fatmagul" [Grzech Fatmagul], w którym Engin Akyürek zdobył podziw wielu za rolę Kerima. Jednak to jego rola Omera w "Kara Para Ask", za którą był nominowany do nagrody Emmy, (znacznie bardziej) przyspieszyła jego karierę.

Turecki aktor chce powtórzyć swój telewizyjny sukces na dużym ekranie w filmie "Kerem, Hasta la Eternidad". W wywiadzie dla Publimetro, Engin Akyürek przyznaje, że chciał przyjechać do Ameryki Łacińskiej od dwóch lat ze względu na zainteresowanie tureckimi produkcjami, ale przyjazd do Peru w celu promocji filmu czyni tę wizytę „bardzo wyjątkową”.



Zgłoś nadużycie Dowiedz się więcej