Kacis - wrażenia w 10 punktach
Jest to rozszerzenie tekstu napisanego gdy byliśmy na półmetku serialu. Teraz, tam gdzie konieczne, do niektórych punktów dodałam uzupełnienie. [kolorem niebieskim]
1) TEMAT
Temat jest ciężki. To nie jest kolejne “dizi”, w którym jedynym naszym zmartwieniem jest czy i kiedy się pocałują, kiedy ona mu wybaczy, i jakie jeszcze intrygi spotkają po drodze itp, itd. Tu mamy walkę o życie, o przetrwanie, historię realną, z życia wziętą. Oczywiście jest to historia fikcyjna, ale oparta na faktach. O tym co robią bojownicy islamscy (szkolenie dzieci na zamachowców samobójców, handel żywym towarem, traktowanie kobiet, zabójstwa dziennikarzy) wiemy. Teraz wiemy także [bo czy wcześniej wiedzieliśmy, to już głowy bym nie dała!] o rzezi Jazydów. Ja przynajmniej naczytałam się o nich dopiero wtedy, gdy poznałam streszczenie serialu.
Przyznam, że nie są to moje klimaty i nie wiem, czy bym się wzięła za oglądanie, gdyby nie Engin… Ale nie żałuję! Ta historia chyba nikogo nie zostawi obojętnym. Jak powiedział sam Engin, i jego, i innych także zmieniła, zaczęli patrzeć na świat z innej perspektywy. Swoją drogą ciekawa jestem, co miało największy wpływ na jego historię, którą napisał w 2017 roku, jak powiedział - rzeź jazydów miała miejsce 3 lata wcześniej, ale ginęli i później także z powodu nalotów tureckich… Czy może zainspirowały go relacje korespondentów wojennych i historie Nadii i Lamiyi???
2) AKCJA
Mimo, że zaczęłam oglądać ze względu na Engina, to muszę przyznać, że się wciągnęłam i na każdy kolejny odcinek czekam z niecierpliwością i rosnącą ciekawością. Akcja toczy się wartko i trzyma w napięciu. Przy czwartym odcinku siedziałam jak na szpilkach, nieomal obgryzając paznokcie, w strachu, co się dalej wydarzy… Choć przecież wiedziałam, że wszystko musi skończyć się dobrze - jeśli chodzi o Mehmeta oczywiście, bo co do losu pozostałych bohaterów, to pewności nie miałam: jeden z towarzyszy podróży nie pograł za dużo: zginął w połowie pierwszego odcinka. Dwaj pozostali zginęli dwa odcinki później. Jeszcze mam jakąś nutkę nadziei co do Ilkera, ale na razie wygląda na to, że i on zginął. Została jeszcze Zeynep. Czy ona się uratuje? Oto jest pytanie.
Na to pytanie nie odpowiem, bo nie chcę robić zbyt wielu spojlerów. Sami musicie obejrzeć!
3) BOHATER INNY NIŻ ZWYKLE?
Przy okazji informacji, że Engin zagra w nowym serialu, dowiedzieliśmy się, że zagra zupełnie innego bohatera; zagra rolę, w której jeszcze go nie widzieliśmy. Wszyscy pewnie zastanawialiśmy się co to będzie za rola, bo przecież dla nas Engin w każdej roli jest inny - jego Mustafa, czy Kerim, Omer, czy Sancar to zupełnie inne osoby. Jeśli coś je łączy to jest to wielka miłość do kobiety i poczucie winy w stosunku do niej. Czy jego Mehmet jest rzeczywiście zupełnie inny? Zauważyłam jedną cechę wspólną z wyżej wymienionymi, szczególnie po 3 odcinku, a mianowicie także jest osobą mającą poczucie winy, ale nie w stosunku do kobiety, lecz swojego pomocnika, towarzysza pracy, Ilkera [Oj, i tu sumienie będzie go dręczyć...]. Jak na razie temat miłości do kobiety w ogóle się nie pojawił. Mehmet nie jest bohaterem romantycznym, do jakich przyzwyczaił nas Engin, choć akurat tutaj jest to drugi projekt tego typu po “Yolun Acik Olsun”. Jak dla mnie główne novum to sytuacja, w jakiej znalazł się bohater, dylematy przed którymi stanął, oraz to że musi grać kogoś kim nie jest. Dotychczas Enginowi bohaterowie mogli nawet mieć po kilka wizerunków jak np Daghan, czy Sancar, ale dalej byli sobą; zmieniali wygląd, ale nie zmieniali swojej tożsamości. Zmiana wizerunku zwykle miała na celu podkreślenie upływu czasu - Daghan przed i po karze więzienia, Sancar młody i po 9 latach... A tu nasz Mehmet w ciągu kilku dni stał się Rahmanem. Zachował co prawda częściowo swój zawód fotoreportera, ale jednocześnie musi udawać członka organizacji, i to w dodatku szpiega, organizatora akcji terrorystycznych o przezwisku “Cook” czyli kucharz. Ciekawe, czy jego umiejętności kucharskie zostaną poddane testowi i jak sobie z tym poradzi? [Czy zobaczymy go smażącego jajka?]
Tu mogę zdradzić, że Engin sam nic nie ugotował, tylko jemu ugotowano, ale za to wykazał się teoretyczną znajomością ziół i przypraw! Co możecie zobaczyć na tym wideo.

4) IMAGE/WIZERUNEK
Jak to bywało w ostatnich projektach, tak i tutaj, Engin nie ma jednego tylko wizerunku, a dwa: z dłuższymi włosami i krótszą brodą, i krótszymi włosami i dłuższą brodą. Co więcej, nawet jeśli chodzi o przyodziewek, wygląda na to, że będzie miał tylko dwa… Jeden w kurteczce, jako fotoreporter Mehmet, i drugi w stroju “bojownika”. O “guziczkach” należy zapomnieć… Nie mówiąc o tym, że to nie ta pora roku… Na szczęście, pomyślano o higienie bohatera. 
Niestety więcej scen pod prysznicem nie zaplanowano w scenariuszu, ale zważając na temat serialu, jedna scena to i tak jest coś.

5) ENGINOWY SERIAL
Jest to serial Enginowy nie tylko ze względu na to, że został napisany wg jego pomysłu i że gra w nim główną rolę… Główna rola, to zresztą mało powiedziane. Po pierwszym odcinku odnosiłam wrażenie, że właściwie wszystko toczyło się wokół Mehmeta i praktycznie widzieliśmy go, nie przesadzam chyba, w 90% czasu ekranowego. Pozostali aktorzy byli właściwie tylko tłem. W sumie sam Engin powiedział, że chodziło mu o pokazanie konfrontacji bohatera z własnym sumieniem, a więc nic dziwnego, że Mehmet gra pierwsze skrzypce. Ale, powtórzę, nie tylko dlatego określiłabym ten serial, a zwłaszcza pierwszy odcinek jako Enginowy. Jest jeszcze coś! Mieliśmy tu okazję podziwiać to, co Engin robi najlepiej - gdy gra nawet bez słów. Dialogów w pierwszym odcinku za dużo nie było, ale po grze Engina wiedzieliśmy przez co przechodzi i co czuje jego bohater. Także i w trzecim odcinku można było podziwiać Enginową grę bez słów - zwłaszcza w scenie, gdy oglądał filmik z Ilkerem. Najpierw radość, że widzi go żywego, która zmienia się w przerażenie i rozpacz, gdy widzi jaki los spotyka jego towarzysza.
6) GŁÓWNI BOHATEROWIE - Niby słyszeliśmy, że w rolach głównych mamy Engina i Irem Helvacioglu, i owszem, w obsadzie podana jest na drugim miejscu, pojawia się też w każdym odcinku, ale mimo tragicznej i ważnej roli można powiedzieć, bo pokazującej traktowanie kobiet w tamtym regionie, jakoś nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Zagrała poprawnie co miała zagrać i tyle. Już bardziej zwróciła moją uwagę “doktorka”, a najbardziej “Podarunek Fadila”, której imię poznaliśmy później [Nevi], już wtedy, gdy nawet jej nie usłyszeliśmy . Ale jej niemy występ w czwartym odcinku powiedział więcej o sytuacji kobiet, niż to co zobaczyliśmy w przypadku Zeynep. A tak w ogóle, jak dla mnie, głównym bohaterem poza Enginem jest Aras Aydin [choć jest wymieniony dopiero jako piąty]. Jego Fadil, choć niezbyt “miły” z niego człowiek, delikatnie mówiąc, na pewno zapadnie nam w pamięci! Łącznie z jego śmiechem: gh gh gh gh…
Po 8 odcinkach dalej utrzymuję, że Engin, Aras Aydin i Leyla Tanlar zrobili na mnie największe wrażenie.
7) SKOJARZENIA i SYMBOLE
Skojarzeń miałam kilka, w tym z dwoma wcześniejszymi Enginowymi bohaterami. Gdy Mehmet przyglądał się legitymacji organizacji, przypominał mi trochę Omera z jego badawczym wzrokiem. A już w trzecim odcinku w scenie z zapalniczką, to był wypisz-wymaluj Omer.
W pierwszym odcinku w scenie z kilofem, przypomniał mi się z kolei Kerem z “Cocuklar Sana Emanet” [pamiętamy go też z kamerą w ręku].
Poza tym były oczywiście skojarzenia z filmem“Cast Away” [Poza Światem] z Tomem Hanksem. Scena z lalką od razu skojarzyła mi się z Wilsonem, piłką - towarzyszką rozbitka z filmu, i to zanim dosłuchałam się, że Engin mówił do lalki “Wilson” [gdyby nie napisy, to chyba bym się nie dosłuchała…]
- Jesteś Wilson, tak? Nie, Wilson nie pasuje.
Tak więc, jak się okazało, Engin i/lub scenarzysta, Ali Dogancay specjalnie wprowadzili odnośnik do tego filmu. Tu także próba zjedzenia węża [dobrze widziałam?] mogła skojarzyć się z jedzeniem surowej ryby przez rozbitka z “Cast Away”… Jak też i poszukiwania czegoś do zjedzenia w opuszczonych domach. I pierwsza broń - kij, z którym Mehmet wrócił z góry, ale nie wiem co by z tym kijem zwojował, gdyby natknął się na uzbrojonych po zęby wojowników.
Teraz, gdy serial pojawił się na platformach Disney na świecie, dodałabym jeszcze jedno - tytuł. Serial ukazał się bowiem pod angielskim tytułem Runaway [Uciekinier], a nie Escape [Ucieczka], a Runaway może się kojarzyć z Cast Away, prawda?

Tak, jak napisałam w pierwszych wrażeniach, gdy jeszcze nie widziałam odcinka z tłumaczeniem, Mehmet jest jakby rozbitkiem, który co prawda się uratował, ale nie miał jak się z tej wioski
—
”wyspy” wydostać. A z miasta, to dopiero będzie problem!
Mehmet jest też z pewnością “rozbitkiem” w sensie psychologicznym - jego dwudniowa wyprawa, która miała na celu zdobycie ciekawych materiałów, zakończyła się tragicznie - towarzysze podróży zginęli - na jego oczach można powiedzieć, był też świadkiem rzezi mieszkańców wioski. Została mu lalka, niemy świadek tragedii, niegdyś towarzyszka dzięcięcych zabaw, teraz przypominająca tych, których już nie ma.
"Zostało nas dwoje." - powiedział jej Mehmet. Czy tylko w sensie, że nikt poza nimi się nie uratował? Może także dlatego, że tylko ich dwoje zostało po “dobrej stronie mocy”?
Bo wygrywa ciemna strona i ciemność…
Ciemność dominuje w serialu i podkreślana jest przez ciemne kolory w scenach, w domach, w ubraniach, szczególnie czarnych strojach kobiet, których los jest równie czarny.
Słońce jakby zniknęło. Zamiast promieni słonecznych, mamy tylko niszczycielskie rakiety.
Jakiż kontrast między oświetloną słońcem wioskę Jazydów rankiem przed tragedią, i wieczorem, gdy pojawiają się hieny! A propos hien - one także są symboliczne. Wcześniej pojawiły się hieny w ludzkiej postaci…
8 ) MUZYKA
Aytekina Atasa znamy już z innych Enginowych projektów: Bir Bulut Olsam, Olene Kadar i pewne nutki z tych projektów udało mi się dosłyszeć w pierwszym odcinku. Muzyka po 7 i 29.29 minucie przypomniała mi trochę olene Kadar, a 26.12 - Bir Bulut Olsam. Ale w ogóle dla mnie muzyka jest jednym z wielkich atutów serialu. Po prostu - genialna. Nie tylko idealnie pasuje do regionu, w którym toczy się akcja, ale i do nastroju i scen - doskonale potęgując napięcie.
Główny motyw możecie usłyszeć w tym wideo.
9) SERIAL z MIĘDZYNARODOWĄ OBSADĄ? NIE WIEM. ALE NA PEWNO WIELOJĘZYCZNY!
We wzmiankach na temat serialu pojawiały się informacje, że zagra w nim międzynarodowa obsada. Pewnie nie spodziewaliśmy się znanych aktorów z Hollywood, czy kina europejskiego. Sama od początku podejrzewałam, że mogą to być po prostu aktorzy z Syrii itp. Jak popatrzymy na obsadę, to praktycznie są tam same nazwiska tureckie. Nawiasem mówiąc, nazwiska aktorów tureckich też niewiele mi mówiły, ale nie oglądam zbyt wielu tureckich produkcji, więc może dlatego. Chyba tylko Aziz Capkurt [Ebu Zalim] grał w zagranicznych produkcjach. Zapewne zna dobrze niemiecki [mieszka w Niemczech], plus angielski, i w naszym serialu jest pokazany jako poliglota, który mówi po turecku, arabsku i angielsku!
Te trzy języki możemy usłyszeć w serialu [NB. każdy z nich jest z innej rodziny językowej]. Ciekawa jestem, jak arabscy fani oceniają arabski Arasa Aydina, ale i tak jestem dla niego pełna podziwu. Ciekawa jestem, czy i Engina usłyszymy w tym wydaniu językowym? Na razie słyszeliśmy go w języku tureckim [wiadomo] i angielskim.
PS Tak, usłyszeliśmy, szkolonego przez Nevi...
10) MISZ-MASZ i INNE
Wyczytałam, że Taha Bora Elcoca, który gra Ahmeta ma 192 cm wzrostu! Czyli jest wyższy od Engina? Zauważyliście?
Aziz Capkurt jest tego samego rocznika co Engin - 1981. Dla mnie wygląda poważniej.
Warto wspomnieć o gościnnym występie w roli Roberta Ozgura Cevika, kolegi z Artistanbulu, z którym Engin grał w Yabanci Damat i muzikalu “Romantica”. Choć zgadzam się z Bariseą, że jego angielski powinien być bardziej przekonywujący, jak na obcokrajowca, którego grał.
I nie do końca rozumiem jego rolę - dla kogo i przeciw komu pracował???
Mam też kilka pytań:
Nie rozumiem, skąd ten kelner leżący tyle czasu w studni miał tyle siły do walki.
Dlaczego emir pobił Zeynep i wyzywał ją od prostytutek?
Dlaczego doktorka przyszła do Mehmeta z pistoletem? Jeśli już chciała go zabić, to byłoby to o wiele prostsze w szpitalu, gdzie wystarczyłoby mu coś podać… [ciekawe czy skopiowała jego zdjęcia]